krzyczą zdesperowani kupcy z Placu Defilad do radnych z Rady Warszawy
kupcy praktycznie zablokowali obrady, gdy dowiedzieli się że dzięki "wolnorynkowcom" z PO rada nie będzie rozmawiała o halach KDTu
Powcy użyli też swoich metod powołując sie na przepisy o bezpieczeństwie pożarowym i nie wypuścili znacznej ilości kupców na obrady sesji.
Jeśli PO jest ugrupowanie wrogim kupcom, to jest za wolnym rynkiem dla kogo?
-dla wielkiego kapitału powiązanego z rządem,
wiemy przecież że drobni kupcy nie mają środków na ogromne łapówki i prezenty
co o tym piszą wiadomości onetu za radiem TOK FM:
Kupcy z KDT blokowali obrady Rady Warszawy
Kilkuset kupców z KDT na pl. Defilad krzykami i tupaniem blokuje prowadzenie obrad Rady Warszawy. "My chcemy pracy" - skandują. Przewodnicząca zarządziła przerwę w obradach i zwołała konwent seniorów.
ZOBACZ WIDEO
ZOBACZ TAKŻE
- Ratusz podał spółkę KDT z pl. Defilad do sądu (04-02-09, 20:48)
- Nie udało się przejąć KDT, kupcy chcą ugody (02-02-09, 13:00)
Wściekłość kupców wywołała informacja, że rada uchwaliła większością głosów PO, że o KDT rozmawiać nie będzie.
czytaj dalej:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6238196,Kupcy_z_KDT_blokuja_obrady_Rady_Warszawy.html?skad=rss
na tym przykładzie widać jak ważny jest wolny rynek i los kupców 'wolnorynkowcom" z PO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz